Mity na temat treningu motocyklistów - PROENDURO VOUCHER

Mity na temat treningu motocyklistów

Mity na temat treningu motocyklistów

Mity na temat treningu motocyklistów trzymają się mocno. Parę ładnych lat temu, za czasów pracy w portalu Ścigacz.pl miałem okazję przyjrzeć się temu jak do treningu podchodzą profesjonalni zawodnicy. Z jednej strony byłem zaszokowany jak dużo pracy gwiazdy MX wkładają w przygotowanie kondycyjne do jazdy na motocyklu. Z drugiej strony byłem też nieco zaskoczony, że nawet wśród PROsów krążą mity i nie poparte żadnymi dowodami przesądy dotyczące treningu.

Z mitami tymi rozprawialiśmy się dzięki współpracy z Timem Crytserem z RacerX Virtual Trainer, który nie zostawia pola do spekulacji w temacie przygotowania kondycyjnego. Pozwolę sobie przytoczyć te mity i rozprawić się z nimi raz jeszcze:

Mit 1 – Podnoszenie ciężarów może spowodować „zbetonowanie” przedramion

Dobra, po raz ostatni, dla tych, którzy siedzieli w kiblu w momencie, kiedy o tym mówiłem: podnoszenie ciężarów bezpośrednio nie powoduje „betonowania” mięśni. Nie powoduje! Nie mam pojęcia skąd wzięło się to przeświadczenie, ale jest całkowicie absurdalne. Potrzebujecie dowodów? Mam dobrego kolegę, który jest kulturystą i ściga się w klasie amatorskiej AMA Motocrossu. Należy do tych średnio-szybkich zawodników, ale nigdy jeszcze nie miał problemu z „betonowaniem” przedramion. Zastanawiacie się pewnie, jak to możliwe? Cóż, ma świetną motocyklową formę i do tego jest niesamowicie wytrzymały, mimo, że jego mięśnie są ogromne. Jeżeli nadal wierzysz w ten mit to znaczy, że znalazłeś sobie przekonującą wymówkę, żeby nie chodzić na siłownię. Spoko, tak jak świat potrzebuje kopaczy rowów, tak w zawodach ktoś zawsze musi być ostatni!

Mit 2 – Rozgrzewka przed jazdą zużywa nam zbyt dużo energii

To kolejne twierdzenie, które notorycznie słyszę. Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu na podstawie innych sportów. Co robi każda drużyna przed meczem (bez znaczenia jaki jest to rodzaj sportu)? Brawo, zgadłeś! Rozgrzewkę! Założę się, że nie jesteś w stanie wymienić dziedziny sportu, w której sportowcy nie robiliby rozgrzewek (motocross się nie liczy!). Stwierdzić, że nie potrzebujesz rozgrzewki przed wyścigiem, bo zużywa ona za dużo energii, to jak powiedzieć, że nie powinieneś odpalać swojego motocykla przed jazdą, ponieważ części zbyt szybko się zużyją. Goście, którzy winą za „betonowanie” ramion obarczają trening siłowy są pewnie tymi samymi, którzy na start udają się zaraz po podniesieniu tyłków ze swoich skórzanych kanap. Potrzebujesz więcej dowodów? Nie musisz trzymać mnie za słowo, po prostu poczytaj co ma do powiedzenia na ten temat najlepsi trenerzy w sporcie motocrossowym.

Mit 3 – Jestem zbyt zajęty, by trenować

Jedyne co mogę powiedzieć o tym micie, to to, że jest to g*wno prawda. Zamiast mówić, że nie masz czasu, po prostu powiedz, że nie chce ci się trenować. Moglibyśmy zrobić konkurs na to, który z nas jest najbardziej zarobiony, ale faktem jest, że jeśli chciałbyś ćwiczyć – robiłbyś to. Proste jak dwa razy dwa. W zasadzie trenowanie, gdy ma się napięty harmonogram dnia jest całkiem proste. W swoim obładowanym terminarzu, czy lansiarskim iPhonie, zaznacz i zaplanuj 45 minut na ćwiczenia – w poniedziałki, środy i piątki. Jeśli potrzebujesz, użyj wykrzykników, żeby podkreślić znaczenie tego zadania i po prostu to zrób. Powiedz swojemu szefowi, że zdrowy pracownik to zadowolony pracownik.

Mit 4 – Moje ciało, a w szczególności plecy, bolą, ponieważ się starzeję

Mówię z własnego doświadczenia, bo całe życie odczuwam ból pleców. Miał je mój ojciec, a teraz także i ja. Mit mówi, że z wiekiem robi się coraz gorzej. Właśnie przekroczyłem czterdziestkę i moje plecy mają się wcale nie gorzej niż gdy miałem 18 lat. W zasadzie, pod wieloma względami, mają się nawet lepiej. Bóle ciała (w szczególności pleców) są jednymi z najczęstszych dolegliwości, na jakie, starzejący się ludzie skarżą się lekarzom, trenerom i instruktorom. Jednak jest to przede wszystkim spowodowane osłabieniem mięśni czy nadwagą, nie zaś wiekiem. Wzmacnianie podstawowej struktury swojego ciała (trening mięśni brzucha i kręgosłupa) i jednoczesne poprawianie ogólnego stanu zdrowia i kondycji doprowadzi do osiągnięcia wyższej jakości życia, bez względu na wiek. Pozwoli także na rywalizowanie na wysokim poziomie mając 60 czy nawet 70 lat. I to stosunkowo bezboleśnie!

Mit 5 – Długie i powolne ćwiczenia są lepsze, by stracić tkankę tłuszczową

Mimo że mit ten odnosi się bardziej do ogólnej kondycji, to wciąż dostaję pytania od osób z nadwagą, które myślą, że długie i powolne ćwiczenia to najlepsza droga do schudnięcia. Prawdą jest, że do wykonywania powolnych i długich ćwiczeń czerpiemy energię z tłuszczów, jednak to bardziej intensywne ćwiczenia spalają więcej kalorii. W przypadku lekkiego treningu zużywasz energię, która w 70% pochodzi z tłuszczów, a w 30% z węglowodanów. W momencie, kiedy zwiększysz intensywność ćwiczeń spalanie to ulega zmianie – 50% tłuszczów i 50% węglowodanów. Jednakże, ponieważ ogólny wskaźnik spalania kalorii idzie w górę, tym samym tracisz więcej kalorii na minutę niż w przypadku mniej intensywnych, a dłuższych ćwiczeń. Myśl o tym w ten sposób: jeśli spalisz więcej kalorii niż zjadłeś w danym okresie czasu – stracisz na wadze. Aby stracić około 0,5 kg tłuszczu musisz spalić 3,5 tysiąca kalorii więcej niż przyjąłeś w samym jedzeniu.

Podsumowując

Zamiast słuchać ludowych przesądów, warto poszperać w profesjonalnej literaturze, na co oczywiście nie mamy czasu i energii. Forowi wyjadacze często swoją wiedzę opierają o innych forowych wyjadaczy – tak rozprzestrzeniają się mity, które bezpośrednio wpływają na Wasze przygotowanie kondycyjne, a tym samym radość z jazdy motocyklem. Wpływają negatywnie rzecz jasna.