Quinn Cody, uczestnik Rajdu Dakar, 4x zwycięzca Baja 1000, trener i kierowca testowy KTM, regularnie powtarza: „najtańszą i najdroższą rzeczą, jaką można zrobić w motocyklu terenowym, jest wymiana opon”. 

Nie myślimy o tym zbyt często, ale punkt styku opony motocykla z podłożem jest wielkości monety. Logiczne byłoby w takiej sytuacji zadbać o to, żeby wykorzystać tą powierzchnię jak najefektywniej. Dokładnie z tego powodu w motocyklach (i innych pojazdach) znajduje się zawieszenie. By dbać o najefektywniejsze wykorzystanie przyczepności jaką dają nam opony w danym momencie. Dobór opon to często różnica pomiędzy rewelacyjnym dniem, a złamanym obojczykiem.

Wraz ze wzrostem popularności motocyklowych SUV-ów, zapoczątkowanym nomen omen przez BMW z serii GS, producenci opon zaczęli oferować oponiarskie hybrydy. Ich określenia są przeróżne i odnoszą się do, sugerowanego, sposobu użytkowania: 50/50, 70/30, 90/10, 10/90 itd.

W takiej sytuacji: jak wybrać opony do turystycznego enduro?

Opony do BMW GS i innych ciężkich motocykli

Sprawa jest banalnie prosta i wystarczy odpowiedzieć sobie szczerze na jedno pytanie. Słowo szczerze jest tutaj kluczowe. Motocykliści lubią oszukiwać się w wielu kwestiach: tego jak będą użytkować swój motocykl i tego jakie mają umiejętności. Wszyscy mamy tendencję do popuszczania wodzów fantazji po obejrzeniu kolejnego filmu promocyjnego, w który Chris Birch połowę filmu spędza jadąc bokiem, a drugą na jednym kole. 

Szczera odpowiedź na pytanie: jak będę użytkował motocykl i jakimi umiejętnościami dysponuję? Jeśli większość czasu nasze duże, turystyczne enduro spędza na asfaltach podczas codziennych dojazdów do pracy, nie potrzebujemy agresywnej kostki. Jeśli większość czasu spędzamy na szutrowych drogach, dojeżdżając do nich okazjonalnie asfaltem, nie potrzebujemy opony 50/50. Logiczne, prawda? (Mała dygresja: o ukrytych i nieświadomych kompetencjach przeczytacie TUTAJ.) 

Odpowiedzią na pytanie jaką oponę wybrać do turystycznego enduro jest: oponę, które odpowiadają moim potrzebom. Wszystkie rady typu „do GS-a najlepiej pasuje XYZ” proszę włożyć między bajki.

Dlaczego NIE opona 50/50? 

Nie ma nic złego w oponach dualowych, tzw. 50/50. Trzeba mieć jednak na uwadze, że opona 50/50 jest sumą wad obydwu rozwiązań. Będzie zbyt mało agresywna by radzić sobie w błocie, gdzie może się zaklejać, a z drugiej strony a’la offroadowym bieżnik będzie sprawiał problemy na mokrym asfalcie. W obydwu przypadkach otrzymamy dość wymagający kompromis. To właśnie z tego powodu uczestnikom naszych imprez do jazdy w terenie polecamy inwestycję w opony offroadowe.

Opony 50/50 sprawdzą się u doświadczonych motocyklistów z szerokim zakresem umiejętności, którzy „nadrobią” braki w przyczepności. Problem w tym, że doświadczeni motocykliści… z reguły korzystają z dwóch kompletów opon lub dwóch kompletów kół. 

Opony do motocykla enduro. Najtańsza inwestycja

Zamiast inwestować w setting zawieszenia, dodatkowe gmole, handguardy i płytę pod silnik – w pierwszej kolejności warto zainwestować w offroadowe opony. Nim więcej czasu spędzamy w terenie – tym bardziej agresywne. W idealnej sytuacji dobrze byłoby mieć w garażu dwa zestawy. Jeden maksymalnie szosowy (np. turystyczne gumy typu Dunlop Trailsmart), drugi mocno terenowy (np. niedrogie Mitasy E-09 Dakar). Ogumienie odpowiadające warunkom i umiejętnościom kierownika to mniejsze ryzyko wypadku. A wypadki to złamane obojczyki, L4, zniszczony sprzęt, zmartwiona żona i cały szereg nieprzyjemnych konsekwencji.

Zamiast szukać „opon dla danego motocykla” poszukajcie idealnych „opon dla danego motocyklisty”. A jak już to zrobicie, to koniecznie odwiedźcie Proenduro.pl na IMPREZACH W 2021!